powrót

II Spotkanie Gałęzi Podlaskiej

Trzebieszów
6 lipca 2003 r.

 
  Wstecz/Back Powrót do strony głównej / Return to main (index) page Powrót do głównego pnia/Return to main tree Strony indywidualne/Individual pages Spis imion i nazwisk - szukaj/The list of names - search Max Min Objaśnienia/Explanations  

Jesienią 2002, podczas wspólnego objazdu stron rodzinnych, Basia Miszta wysunęła projekt zorganizowania w Trzebieszowie na początku lata 2003 - II-go Spotkania Gałęzi Podlaskiej Rodziny Wajszczuków. Staraliśmy się zbadać poziom zainteresowania w trakcie odwiedzin - okazał się być wysoki. Zapadła decyzja i Basia podjęła się trudu rezerwacji odpowiedniej sali, zapewnienia bufetu, kontaktu z miejscowymi władzami i Parafią i powiadomienia "miejscowych". My z Pawłem Stefaniukiem podjęliśmy się zadania sporządzenia listy osób do zawiadomienia (na podstawie dotychczas zebranych informacji zachowanych w komputerze), przygotowania i rozprowadzenia zawiadomień (zobacz) oraz zapewnienia aparatury do projekcji materiałów do przedstawienia zebranym na spotkaniu.

 
W sumie wysłaliśmy 52 zawiadomienia, głownie do członków gałęzi podlaskiej, ale również do "kontaktowych przedstawicieli" gałęzi zamojskiej zamieszkałych bliżej Trzebieszowa. (Obecnie są również badane możliwości organizacji podobnego spotkania gałęzi zamojskiej na jesieni b.r. w Zamościu). Otrzymaliśmy 27 pisemnych potwierdzeń zgłaszających uczestnictwo 63 osób. Dokładny spis uczestników z ich adresami sporządził (na nasza prośbę - z pomocą swoich synów - w specjalnie założonej księdze uczestnictwa, chodząc od osoby do osoby i od stołu do stołu ) - Waldemar Wajszczuk (0007) z Kąkolewnicy Wschodniej - (zobacz listę uczestników). Nikomu "nie przepuścili" i okazało się, że w sumie brało udział w spotkaniu 113 osób. Zebrane informacje posłużą do uzupełnienia naszej bazy adresowej - jesteśmy bardzo wdzięczni Waldemarowi i jego synom, Michałowi i Sebastianowi!

Otrzymaliśmy również dwie odpowiedzi listowne, z Argentyny i z Łodzi, które przedstawiamy w załączeniu (zobacz).

 
 
Spotkanie przebiegło wg. uprzednio ustalonego programu (zobacz). Uroczysta Msza Święta została odprawiona w miejscowym kościele przez Wikariusza Parafii Ks. Wiesława Nestoruka w koncelebracji. W czasie Mszy modlił się on w intencji wszystkich Wajszczuków, żyjących jak również naszych znanych i nieznanych przodków, oraz Rodzin spokrewnionych. We wzruszającej homilii podkreślił potrzebę poznania, zachowania i pielęgnowania "korzeni" - dla szczęśliwego i spełnionego przeżycia we współczesnym świecie. Zwrócił również uwagę na zasługi Rodziny w ciągu stuleci - od bojowników  powstań niepodległościowych, po walczących w Podziemiu, na Emigracji i w Powstaniu Warszawskim - jak również innych osób zasłużonych i sławnych w Polsce i na Świecie. Po spotkaniu uczestnicy  udali sie (w lekko padającym deszczu) do pobliskiej sali Domu Kultury. Basia przedstawiła wyniki badań starych ksiąg parafialnych i plany na przyszłość. Waldemar pokrótce wyjaśnił strukturę Drzewa na stronie internetowej, jak się tam poruszać i jak i gdzie szukać informacji. Podkreślił również luki istniejące na Drzewie, które nie pozwalają na podłączenie wielu gałęzi do wspólnego pnia. Paweł opisał w ogólnym zarysie techniczne (komputerowe) zasady budowy Drzewa, brak odpowiednich programów, konieczność improwizacji i testowania różnych rozwiązań oraz napotykane trudności w tych aspektach jego pracy. Podkreślił napotykane dowody zainteresowania nasza pracą - wpisy w Księdze Gości dotyczące genealogii, pomocy w poszukiwaniach i w rozwiązaniach technicznych oraz obecność wpisów z wielu krajów z różnych kontynentów.
 

Przez cały okres spotkania - przed, w czasie i po jego "oficjalnej" części - obserwowaliśmy ożywione kontakty i rozmowy między  uczestnikami. Wydaje się, że spotkanie spełniło swoją rolę w utrzymaniu lub odnowieniu kontaktów w Rodzinie i było dobrą okazją i pretekstem do odwiedzin w stronach rodzinnych. Ruchomy bufet zapewnił przekąski i napoje dla dorosłych i słodycze oraz lody dla dzieci (było ich dużo - Wajszczukowie mogą być dumni!). Po około czterech godzinach uczestnicy zaczęli się rozchodzić, żeby dalej kontynuować prywatne wizyty i spotkania. Wydawało się, że wszyscy byli zadowoleni ze spotkania, a najbardziej - organizatorzy!!! Do następnego!!!

 
(WJW) 

Zobacz galerię zdjęć


powrót

  Wstecz/Back Powrót do strony głównej / Return to main (index) page Powrót do głównego pnia/Return to main tree Strony indywidualne/Individual pages Spis imion i nazwisk - szukaj/The list of names - search Max Min Objaśnienia/Explanations